Siła Nawyków

Opublikowano przez

Czy zastanawialiście się kiedyś jaka jest siła nawyków w naszym życiu? Czym one w ogóle są? Co z tego co robimy to właśnie to?  Gdzieś w sieci wyczytałem, że średnio 40-50 % codziennych czynności możemy zakwalifikować właśnie do nawyków. Wykonujemy je bez zastanawiania się nad nimi ponieważ powtarzamy je od dawna, w określonych warunkach. Zatem ponownie, co to jest …

Słownik Języka Polskiego definiuje to jako nabyta skłonność do sprawniejszego, bardziej mechanicznego wykonywania jakiejś czynności. To nasz słownik, jednak w celu wyjaśnienia można sięgnąć dalej i głębiej 🙂 . Jeśli nad tym trochę pomyśleć to okaże się, że to pojecie towarzyszy ludzkości niemal od zawsze. Już nasi przodkowie w odległej przeszłości ich doświadczali. Nawyk nasłuchiwania i szybkiej ewakuacji (czyli brania nóg za pas na zapas), gdy w krzakach coś trzasnęło uratował zapewne niejednego pierwotnego ziomala przed zjedzeniem. Nawyk dbania o płonące ognisko miał podobny skutek, zwłaszcza zimą. Ci, którzy mieli nawyk śledzenia zwierząt lepiej albo może częściej od innych potrafili przynosić obiad od domu. I pewnie tak można by mnożyć te przykłady idąc przez kolejne wieki i tysiąclecia. Zresztą stało się to dla niektórych oczywiste już dość dawno temu. Gość, który nazywał się Arystoteles i żył w starożytnej Grecji powiedział: “Jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem.”  Niby takie oczywiste… Tak na marginesie, wielcy filozofowie, mówcy mają fajną umiejetność żeby powiedzieć coś o czym wszyscy wiedzą w taki sposób, że i tak rozdziawią gęby ze zdziwienia.  No dobra, ktoś może jednak powiedzieć a co gość który żył ponad 2300 lat temu może wiedzieć o nawykach we współczesnym świecie. W ciągu ostatnich 150 lat zmienił przecież tak mocno i szybko, że nawet gatunek ludzki za tym nie nadąża ewolucyjnie. A jednak myślę, że przytoczone słowa są ważne niezależnie od upływu czasu. A dla potwierdzenia, dla ewentualnych niedowiarków przytaczam współczesny cytat. Niejaki Brian Tracy (wie facet sporo) mówi tak:  “Twój los zależy od twoich nawyków.” albo “Ludzie sukcesu to ci, którzy wyrobili sobie nawyki sukcesu.” Czyli zmieniają się same nawyki, potrzebne do życia ale nie zmienia się sam mechanizm. Dalej są one niezwykle istotnymi składnikami naszego życia. Powiem nawet więcej:

Nawyki kształtują NAS.

Przez to, że są olbrzymią częścią naszego codziennego życia sprawiają że albo jesteśmy dobrzy, skuteczni w tym co robimy albo… nie jesteśmy. I to jest kluczowe. Nasze nawyki powinny wspierać to co sobie wybieramy, co określamy jako ważne w naszym życiu. Bo choć wiele nawyków kształtuje się w nas w sposób nieświadomy, od samego dzieciństwa, przy wsparciu rodziców, rodziny, znajomych to jednak możemy kształtować je świadomie. Odzwyczajać się od starych i kształtować nowe. Jest to niesamowicie wymagające zajęcie. Głównie ze względu na konieczność walki z samym sobą. Patrzenia krytycznie na siebie i swoje zachowania, określania potrzebnych zmian a potem ich realizacji. Szalenie trudne w pędzie codziennego życia, tematów, kłopotów i wpływu otoczenia. A jednocześnie niezbędne jeśli chcemy być skuteczni w realizacji swoich celów. Wpływaniu na swoje życie.

Nieświadome i świadome.

Takie mamy nawyki. Fajnym ćwiczeniem jest zastanowić się nad sobą i wypisać co przychodzi nam do głowy. Przykłady:

  • mycie zębów po jedzeniu
  • mycie rąk przed jedzeniem
  • spóźnianie się w wyniku “zaspania”
  • nawyki odreagowania stresu: obgryzanie paznokci, skubanie “skórek” przy paznokciach, podjadanie przed snem itp.
  • sprzątanie po posiłku
  • przejadanie się przed snem
  • zbyt długie oglądanie filmów
  • poświęcanie czasu na gry
  • przeglądanie Internetu bez celu
  • sprawdzanie auta przed dłuższą podróżą
  • uczenie się słówek w wolnej chwili

Można by tak wymieniać i wymieniać. Są wśród nich te wspierające nas w naszym rozwoju i zdrowiu, są i destrukcyjne. Istotne jest by zdać sobie z tego sprawę i rozpocząć pracę nad naszymi nawykami. By nasze nawyki nas wspierały. Oczywiście nie da się zmieniać wszystkiego od razu. Dla mnie istotne jest, że jeśli wyznaczam sobie jakiś cel to warto określić jakie nawyki będą wspierać jego osiągniecie. Kiedy uda się to zgrać to uzyskujemy bardzo mocny mechanizm osiagnięcia swojego sukcesu.